Rano, rano, raniusieńko
Rano po rosie, rano po rosie
Wyganiała Kasia wołki
Rozwidniało się, ta dana, rozwidniało się.. Bis!
Kasiu, Kasiu, Kasiuleńko
Co za gości masz, co za gości masz
Że tak z rana, raniusieńko
Wołki wyganiasz, ta dana, wołki wyganiasz..Bis!
A cóż tobie, mój Jasieńku
Do moich gości, do moich gości
Ja wyganiam swoje wołki
Dla przyjemności, ta dana, dla przyjemności..Bis!
Kasiu, Kasiu, Kasiuleńko
Dużo chłopców masz, dużo chłopców masz
Nie rozkochaj wszystkich na raz
Bo się nie wydasz, ta dana, bo się nie wydasz.. Bis!
Kazała mi moja mama
Czarną suknię szyć, czarną suknię szyć
A ja nie chcę , a ja nie chcę
Zakonnicą być, ta dana, zakonnicą być ??..Bis!
Bo w zakonie czarne łoże
Trzeba rano wstać, trzeba rano wstać
A ja młoda, młodziusieńka
Lubię długo spać, ta dana, lubię długo spać.. Bis!